Naisho no Tsubomi
Anime Forum :: Recenzje :: Anime
Strona 1 z 1
Naisho no Tsubomi
Tsubomi Tachibana jest sympatyczną piątoklasistką, w której życiu zaczyna się wiele zmieniać. Nie, nie zyskuje magicznych mocy. Nie przenosi się też do alternatywnego świata (ani nawet dziwacznej szkoły). Zamiast tego zaczyna dojrzewać, a jej matka ponownie zachodzi w ciążę.
Seria koncentruje się na aspekcie dorastania, począwszy od pierwszej miesiączki Tsubomi, poprzez edukację „koleżanka koleżance” i komplikujące się relacje z chłopcami, aż do szkoleniowego filmu o różnicach między płciami i reakcji, jakie wywołuje on w klasie. Poszczególne epizody łączy wątek uczucia rozwijającego się między Tsubomi a jej kolegą z klasy, Daikim Nemoto.
Fabuła jest prościutka i gdyby nie obszerne porcje edukacji seksualnej, zmieściłaby się w jednym odcinku. Jest ona jednak tylko pretekstem do przybliżenia kilkunastoletnim dziewczynkom, co dzieje się z ich ciałami, jaki jest związek między „rzeczami ecchi" a posiadaniem dzieci oraz dlaczego chłopcy (i same dziewczynki) zaczynają się czasem dziwnie zachowywać. Czyli jest to rysunkowa i fabularyzowana (dla lepszego odbioru) wersja dostępnej od lat na naszym rynku księgarskim pozycji O dziewczętach dla dziewcząt...
Twórcom udało się na szczęście podać tę tematykę w przystępny sposób, nie popadając w nadmiernie belferski ton i jednocześnie nie eksploatując „momentów” (to, że sporo rozmów toczy się w szatni po lekcji w‑f, można uznać za element realistyczny, choć daje też pretekst do pokazania dziewczynek w bieliźnie). Zagubienie Tsubomi jest trochę przerysowane, ale nie razi. Podawane teatralnym szeptem informacje (pozornie) doskonale zorientowanej przyjaciółki są korygowane przez spokojne komentarze nowej uczennicy o imieniu Saya. Ten aspekt Naisho no Tsubomi może być interesujący dla dorosłych: jak dzieci układają sobie posiadane fragmenty wiedzy i jak można pomóc im w połączeniu ich w spójną całość.
Bohaterowie to zwykli uczniowie piątej klasy: Tsubomi i jej dwie przyjaciółki, Saya oraz trzej chłopcy z tej samej klasy. Każde można łatwo scharakteryzować: łobuz, klasowy idol, energiczna plotkara… Pojawiają się też dorośli, ale nie odgrywają znaczącej roli, może poza matką Tsubomi. Mimo że seria jest krótka, można polubić sympatyczne dzieciaki: rozwój relacji między Tsubomi a Daikim śledziłam z przyjemnością. Nie należy jednak nastawiać się na jakikolwiek dramatyzm. Jedyny niezwykły element rzeczywistości wiąże się z Sayą, ale dla bardziej spostrzegawczych widzów nawet on będzie czytelny praktycznie od początku.
O muzyce trudno cokolwiek powiedzieć. W tle rozbrzmiewa czasami motyw grany na pianinie, podobne plumkanie słychać na końcu odcinka – i to praktycznie wszystko. Grafika jest dobra, ale niczym się nie wyróżnia – poprawna rzemieślnicza robota. Trochę przeszkadzały mi kreseczki na policzkach postaci – zakładam, że chodziło o cieniowanie, ale mnie kojarzyło się to z nieustannym rumieńcem albo zabrudzeniem.
Anime Forum :: Recenzje :: Anime
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach